Rozmowa z prezydentem Krakowa, prof. dr hab. Jackiem Majchrowskim, m.in.
o umiejętności wyznaczania i realizacji konkretnych celów, godzenia często
sprzecznych interesów oraz aktywizacji mieszkańców. Prezydent został w tym
roku uhonorowany tytułem Lider z powołania w kategorii Lider XXI wieku za wieloletnie oraz efektywne zarządzanie miastem.
Panie Prezydencie, jest Pan najdłużej urzędującym prezydentem w historii Krakowa. Z jakich osiągnięć jest Pan najbardziej dumny?
Trudno byłoby mi wybrać konkretne osiągnięcia, bo z jednej strony mamy np. ekospalarnię – jeden z najnowocześniejszych tego typu zakładów w Europie, jesteśmy niekwestionowanym polskim liderem w walce o czyste powietrze, wydając miliony na likwidację pieców węglowych, ale z drugiej rozwijamy sieć Centrów Aktywności Seniora, Kluby Rodziców i tworzymy parki kieszonkowe. Skala przedsięwzięć różna, ale dla mieszkańców miasta równie ważna. Powiem tak, jestem dumny nie z pojedynczych osiągnięć, ale z tego, że moje miasto przyciąga młodych ludzi, którzy nie wyjeżdżają z Krakowa, lecz chcą tutaj żyć, pracować i wychowywać swoje dzieci. Z tego jestem
dumny!
Czy Pana zdaniem liderem człowiek się rodzi, czy się nim staje? Jakie cechy wrodzone pomagają Panu w pełnieniu funkcji Prezydenta Krakowa, a jakie nabył Pan czy rozwinął z upływem lat?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale wydaje mi się, że to bardziej kwestia doświadczenia i tzw. mądrości życiowej niż cech wrodzonych. Ktoś, kto chce skutecznie zarządzać tak olbrzymim i różnorodnym organizmem, jak miasto, musi z jednej strony umieć jasno i konkretnie wyznaczać cele, ale z drugiej umieć słuchać innych ludzi i wyważać różne racje. To właśnie umiejętność godzenia często sprzecznych interesów
jest kluczowa w zarządzaniu miastem.
Jak wygląda polityka mieszkaniowa, senioralna, działania na rzecz wspierania przedsiębiorczości, nauki i edukacji, kultury i sztuki?
Poruszyła Pani wiele bardzo szerokich wątków. Jeżeli chodzi o politykę mieszkaniową, to kontynuujemy budowę osiedli komunalnych. Jesteśmy na różnym etapie zaawansowania
budowy trzech osiedli, które w sumie będą liczyć 600 nowych mieszkań. Największym realizowanym obecnie projektem jest osiedle Przyzby – tam do 2020 roku powstanie 10 budynków. Oprócz 357 mieszkań, wybudowane zostaną także żłobek, biblioteka i lokale usługowe. Do dyspozycji mieszkańców będzie 240 miejsc postojowych, w tym 21 dla osób
niepełnosprawnych. Koszt inwestycji to ponad 47,5 mln zł. Jeżeli chodzi o politykę senioralną, to zdajemy sobie sprawę, że demografia wymusza na nas ciągle nowe przedsięwzięcia skierowane do osób w starszym wieku. To już nie tylko Centra Aktywności Seniora, których obecnie mamy w Krakowie 35, skupiających już ponad 3 tysiące aktywnych seniorów, ale też programy skierowane do tych, którzy potrzebują większego wsparcia – finansujemy badania profilaktyczne z myślą o osobach starszych i szczepienia na grypę, rozbudowujemy Domy Pomocy Społecznej. Wielkim zainteresowaniem cieszy
się nasz program „złota rączka”, oferujący pomoc seniorom przy drobnych domowych naprawach.
Mówiąc o polityce kulturalnej nie będę wymieniał naszych sztandarowych festiwali czy faktu, że do wielu tytułów, którymi może poszczycić się Kraków dołączyliśmy Miasto Literatury UNESCO. Myślę, że z punktu widzenia mieszkańca Krakowa najważniejszą zmianą w polityce zarówno kulturalnej, jak i edukacyjnej miasta, jest fakt, że staramy się, by każdy mieszkaniec, niezależnie od miejsca zamieszkania miał podobnie łatwy dostęp zarówno do oferty edukacyjnej, jak i kulturalnej miasta. Stąd wiele inicjatyw budowy na peryferyjnych osiedlach domów kultury czy bibliotek. Staramy się też w różnych miejscach miasta organizować wielkie wydarzenia kulturalne czy sportowe, by pokazać krakowianom, że nie tylko Rynek Główny się do tego nadaje. Jedną z najbardziej lubianych miejskich imprez jest Gala Operetkowa, którą od lat organizujemy w alei Róż w Nowej Hucie! Zawsze przyciąga tłumy, a ci, którzy są na niej po raz pierwszy przyznają, że są oczarowani nie tylko muzyką, ale i miejscem!
Co do przedsiębiorców, to zważywszy na liczbę młodych ludzi, którzy w Krakowie zaczynają swoją karierę zawodową, największym wyzwaniem jest dla nas obecnie wsparcie dla start-upów. W najbliższych latach chcemy tworzyć miejską przestrzeń, z której start-upy będą mogły w fazie inkubacyjnej korzystać, a także prezentować swoje produkty czy usługi.
Jak UM troszczy się o ekologię, w tym rozwój terenów zielonych?
Ekologia to bardzo ważny temat w Krakowie, szczególnie w kontekście jakości powietrza. Przeszliśmy długą drogę od miasta, które w sposób krzywdzący w mojej ocenie zostało
okrzyknięte najbardziej zanieczyszczonym miastem w Polsce, do pozycji lidera w walce ze smogiem. Faktycznie, żadne miasto nie zdecydowało się na tak radykalne działania. Od 1995 roku zlikwidowaliśmy w sumie 37 tysięcy pieców. Tylko przez cztery ostatnie lata wydaliśmy na ten cel 250 mln zł! Od września przyszłego roku będzie w Krakowie obowiązywał całkowity zakaz palenia węglem, co oznacza, że nie mogliśmy pozostawić najuboższych mieszkańców bez wparcia i jako jedyne miasto w Polsce mamy program osłonowy, wyrównujący najuboższym różnicę w rachunkach pomiędzy węglem a
ekologicznym sposobem ogrzewania mieszkania.
Jako jedyne miasto w Polsce mamy także całkowicie ekologiczny tabor komunikacji miejskiej. Nasze autobusy spełniają unijną normę EURO5, sporo też mamy autobusów hybrydowych i elektrycznych. Chcę, by w najbliższych latach, co najmniej 20 proc. taboru stanowiły autobusy elektryczne.
W ubiegłym roku na bieżącą pielęgnację, rewitalizację i zakładanie nowych parków a także wykupy gruntów miasto przeznaczyło rekordową kwotę 100 mln zł, a w 2018 r. w budżecie zabezpieczono na ten cel 130 mln zł! Skala realizowanych w mieście zielonych przedsięwzięć, za które od 2015 roku odpowiada specjalna jednostka (Zarząd Zieleni Miejskiej), jest imponująca. Zrewitalizowany Park Krakowski, nowy park na Zabłociu – Stacja Wisła i park linearny wzdłuż ul. Grota-Roweckiego, odbywają się prace przy Zalewie Nowohuckim i północnej części Zalewu Bagry, trwa rewitalizacja Parku Lotników, dobiegają końca inwestycje w parkach: Żeromskiego i Reduta, kolejne kroki w kierunku zagospodarowania Zakrzówka to tylko najważniejsze „zielone” projekty realizowane
pod Wawelem.
Do końca 2018 r. powstanie też 18 parków kieszonkowych – niewielkich, zielonych enklaw dostępnych dla mieszkańców w odległości maksymalnie kilkunastominutowego spaceru
od miejsca zamieszkania. W zielone inicjatywy chętnie angażują się sami krakowianie. W ramach projektu Park Krakowian wspólnie posadziliśmy już ponad 1200 drzew z okazji narodzin dziecka – miejsca te docelowo staną się kolejnymi parkami w mieście. Do tego łąki kwietne i kolejne nasadzenia – już nie tylko w ramach prowadzonych inwestycji, ale także bieżącego utrzymania zieleni sprawiają, że Kraków zieleni się, pachnie i zachwyca!
W jaki sposób Pan Prezydent komunikuje się z Mieszkańcami Krakowa oraz Pracownikami Urzędu Miasta? Jak ważna jest rola komunikacji?
Trzeba przyznać, że media elektroniczne zawładnęły współczesną komunikacją. Nie inaczej jest na linii urząd – mieszkańcy. Oficjalny profil miasta na Facebooku obserwuje
250 tysięcy osób! Doświadczenie uczy, że media społecznościowe są najskuteczniejszym sposobem dotarcia do mieszkańców. Ale nie oznacza to, że komunikacja działa tylko w jedną stronę. W Miejskim Centrum Dialogu od czasu jego powstania w 2015 roku odbyło się około 500 spotkań, konferencji czy warsztatów, przeprowadzono także około 90 procesów konsultacyjnych, w których udział wzięło łącznie kilka tysięcy mieszkańców. Sprawnemu przepływowi informacji między mieszkańcami a samorządem niezmiennie służy
portal dialoguj.pl, gdzie można się dowiedzieć wszystkiego na temat obecnie prowadzonych i planowanych konsultacji społecznych w mieście.
Panie Prezydencie, jak Pan planuje współtworzyć z mieszkańcami przyszłość Krakowa?
Z jednej strony chcemy aktywizować mieszkańców. Na przykład widzę, że jednym z ważniejszych dla nich tematów jest zieleń i wielu mieszkańców miasta z ogromną przyjemnością angażuje się w prace ogrodnicze. Dlatego proponuję w następnej kadencji stworzenie grantu dla osób, które podejmą się zagospodarowania i opieki nad miejskimi skwerkami, które teraz są zaniedbane, a mogą być perełkami ogrodniczymi i służyć okolicznym mieszkańcom. Z drugiej strony chcemy nadal rozwijać konsultacje społeczne i stworzyć dodatkowe przestrzenie do rozmów o mieście.
Jakie są Pana osobiste plany i marzenia?
Ciągle mam jeszcze kilka książek do napisania.
Czy możemy prosić Pana Prezydenta, jako Laureata Programu Lider z powołania w kategorii Lider XXI wieku o rady dla młodych liderów na początku ich drogi związanej z zarządzaniem czy to miastami, gminami czy edukacją?
Uważam, że przede wszystkim należy być uczciwym w stosunku do mieszkańców. Wiem, że populizm jest ostatnio bardzo w modzie. Wydaje się, że przewagę mają ci, którzy bez skrupułów potrafią obiecać wszystko wszystkim i kłamać w żywe oczy, żeby zaskarbić sobie poparcie wyborców. Moje doświadczenie uczy, że zawsze warto być szczerym i prawdomównym. W ostatecznym rozrachunku mieszkańcy zawsze docenią prawdę i szczerość. Gorąco w to wierzę.
Rozmawiała Beata Sekuła