17 tys. historii zmienionych na dobre. Tak pomaga Szlachetna Paczka!

0
1930

Za nami Finał XVIII edycji Szlachetnej Paczki. Podczas „weekendu cudów” 8-9 grudnia pomoc w całej Polsce otrzymało 16 703 potrzebujących rodzin. Dostarczyło im ją do domów 12 782 wolontariuszy, a przygotowało blisko 600 tysięcy darczyńców. –Szlachetna Paczka zdała egzamin dojrzałości – powiedziała stojąca na jej czele Joanna Sadzik. Finał Paczki to kulminacyjny moment projektu, ale nie jego koniec. Na www.szlachetnapaczka.pl wciąż można pomóc Paczce finansowo.

This image has an empty alt attribute; its file name is 2018_12_08_final_krosno_rodzina3_agnes_040_internet-1024x1024.jpg

-Słyszałem wiele o Finale – mówi pan Piotr, wolontariusz z Pruszkowa, jednego z 670 rejonów, w których obecna jest Paczka. –Ale szczerze: myślałem, że to przesada. Wzruszenia, łzy, „weekend cudów”? A czym niby ja, 50-cio latek, który już naprawdę sporów życiu widział, miałbym się wzruszyć? A jednak – pękłem. I to dwa razy.

Konkretna pomoc

Szlachetna Paczka to jeden z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w Polsce. Istnieje od 2001 roku i jest jedynym na świecie systemem pomocy bezpośredniej, który łączy ogromną skalę działania z tym, że konkretny człowiek wciąż pomaga w nim konkretnemu człowiekowi. Przez 18 lat w działania Paczki włączyło się blisko 5 mln osób, a łączna wartość pomocy materialnej,przekazanej prawie 170 tys. rodzin w potrzebie przekroczyła ćwierćmiliarda złotych.

W tej edycji Szlachetnej Paczki 13 tys. wolontariuszy odwiedziło jesienią 2018 roku 30 tys. rodzin w całej Polsce, włączając do projektu blisko połowę z nich. Każda z 16 703 rodzin objętych pomocą otrzymała wsparcie darczyńców. Pomoc materialną w postaci paczek przygotowywało dla jednej rodziny średnio 34 osoby. Średnia wartość materialna paczki wyniosła ponad 2800 zł. Oznacza to, że prawie 600 tysięcy darczyńców wsparło 16 703 rodzin pomocą materialną o łącznej wartości ponad 47 milionów zł.

Finał to dopiero początek

–Oni,prawdziwi bohaterowie – wolontariusze dotarli do wielu miejsc, w których nikt nigdy nie pomagał. Odnaleźli samotnego starszego pana oszukanego przez sąsiadów, którzy sprzedali jego gospodarstwo. Teraz żyje opiekując się kurami i koniem, z którym, jak mówi, są razem od 10 lat. Żeby mu pomóc wolontariuszka została jego opiekunem prawnym. Paczka z żywnością, owsem i witaminami dla konia to dopiero początek Szlachetnej Paczki. Wiemy o tym, że 670 rejonów to za mało. Chcemy docierać do zapomnianych miejsc. W trakcie finału usłyszałam od dziennikarki pytanie, czy możemy pomóc rodzinie, która po pożarze żyje w ocieplonej na zimę komórce na rowery…

–Finał jest tak naprawdę początkiem. W kolejnych miesiącach wolontariusze starają się wrócić do rodzin i pomóc im w pokonywaniu trudności.Pracujemy systemowo, rozwiązujemy problemy, które mogą być powodem trudnej sytuacji. Dlatego powstają dedykowane projekty jak Paczka Seniorów, gdzie wolontariusze pracują z samotnymi osobami 60+ i starają się zaktywizować je społecznie, aby wyszły do ludzi i odzyskały radość życia. W ramach Paczki Prawników pomagamy rodzinom, których trudna sytuacja jest powiązana z nierozwiązanym problemem prawnym. Takich specjalistycznych Paczek będziemy tworzyć więcej, aby rozwiązywać problemy, które leżą u podstaw trudnej sytuacji potrzebujących – dodała szefowa Szlachetnej Paczki.

Oprócz bezpośredniej pomocy materialnej płynącej od darczyńców dla potrzebujących, którą podczas finału Paczki przekazali rodzinom w całej Polsce wolontariusze, Szlachetna Paczka, która działa przez cały rok, realizuje również programy profesjonalnej, niekoniecznie materialnej, pomocy skierowanej do poszczególnych grup – Paczkę Seniorów, Paczkę Lekarzy i Paczkę Prawników. Mało tego, w tym roku wśród wolontariuszy z Łodzi powstała także wyjątkowa,oddolna inicjatywa – Paczka Fryzjerów.

Ponadto wolontariusze, którzy w dzień finału przekazali paczki z pomocą rodzinom, które mają pod swoją opieką, będą je odwiedzać również w kolejnych tygodniach – już po Finale – wspierające w tym, by pomoc materialna, którą otrzymały, faktycznie przełożyła się na trwałą zmianę na lepsze w ich życiu.

Działy się cuda

–Tego dnia naprawdę widać i czuć, jak ważne jest, byśmy się wzajemnie zauważali, otwierali na siebie, dawali – mówi Joanna Sadzik. – Gdy to robimy, po prostu dzieje się magia.

I właśnie tej magii doświadczał w Pruszkowie pan Piotr, gdy dwa razy pękał.

-Najpierw, gdy dostarczyliśmy paczkę rodzinie z Tadżykistanu –opowiada. – Kilkuletni chłopiec, żeby nam podziękować, stanął na baczność i zaśpiewał hymn Polski. I już nie było twardzieli- ani wśród darczyńców, ani wśród wolontariuszy. Wszystkim poleciały łzy.

-Za drugim razem to była rodzina, która w tym roku straciła wszystko w pożarze. I też mały chłopak. Rzucił się nam szyję, żeby podziękować za podarki. To było coś, czego nie zapomnę do końca życia – mówi wolontariusz.

Cała Polska robi paczki

W działania Szlachetnej Paczki, jak co roku, zaangażowało się w ostatnich tygodniach bardzo wiele znanych osobistości. Paczki dla wybranych przez siebie rodzin osobiście przygotowali m.in. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą, piłkarze reprezentacji Polski, z jej kapitanem, Robertem Lewandowskim, na czele, siatkarscy mistrzowie świata z klubów Plus Ligi, polskie biegaczki (mistrzynie Europy w sztafecie 4×400 m), siostry Agnieszka i Ula Radwańskie, aktorzy Teatru 6. Piętro, Mariusz Czerkawski czy Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. Szlachetną Paczkę aktywnie wspierali też m.in. Joanna Kulig, Tomasz Kot i Tomasz Majewski.

Mobilizacja była ogromna, a wszystko po to, by żadna z osób włączonych do programy nie została pozbawiona szansy na to, by zmienić swoją historię. I to się udało! Celem Szlachetnej Paczki nie jest bowiem jedynie doraźna pomoc, która na chwilę ulży obdarowanym wzmaganiach z trudną codziennością, ale trwała zmiana, która pozwoli rodzinom „stanąć na nogi” i odzyskać samodzielność.

Jedyny taki projekt na świecie

Wyjątkowość projektu docenił w tym roku m.in. światowej sławy psycholog, prof.Philip Zimbardo. – Odkryłem niesamowity fenomen. Nazywa się Szlachetna Paczka – mówi. Prof. Uniwersytetu Stanforda od kilku lat bada zjawisko bohaterstwa dnia codziennego. Teraz zainteresował się wolontariuszami projektu i wspólnie z prof. Agnieszką Wilczyńską i prof. Rafałem Ohme, założycielem firmy badawczej NUROHM, będzie badał ich postawy i motywacje.

Zimbar dodaje, że wyjątkowość Paczki polega na tym, że przywraca ona ludziom – czasem bardzo biednym i wykluczonym społecznie –poczucie przynależności. – Oni nie muszą błagać, wołać„potrzebuję!”, tylko dostają pomoc od tych, którym dawanie sprawia satysfakcję, a nawet przyjemność – tłumaczy naukowiec.– Dzięki temu oni znów czują się częścią społeczeństwa,mają poczucie i dowód na to, że inni ich akceptują. A to ma kluczowe znaczenie dla wszystkich.

Wciąż można pomóc

Szlachetna Paczka działa przez cały rok, a na stronie www.szlachetnapaczka.pl cały czas można wybrać najbardziej odpowiadający nam sposób pomagania. Można wesprzeć Paczkę finansowo lub ufundować Indeks Sukcesów dla wybranego dziecka z bazy podopiecznych Akademii Przyszłości, siostrzanego projektu Paczki, który pomaga uczniom borykającym się z problemami w szkole.

A już za tydzień, w niedzielę 16 grudnia o godz. 20:00 wielka Gala Szlachetnej Paczki – święto wolontariuszy, darczyńców i rodzin oraz okazja do podsumowania tegorocznej edycji projektu. Transmisja„na żywo” na antenie TVN.

Wideo z wypowiedziami i przebitkami: https://we.tl/t-nOhRJCfgZ7

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj