Sztuka zaangażowana… w słuszne sprawy

0
1115
fot. Piotr Żukowski

Czy jest gdzieś na świecie druga taka firma, w której trudny medyczno-farmaceutyczny biznes żyje w absolutnej symbiozie ze sztuką? A czy istnieje firma farmaceutyczna, którą od lat z powodzeniem zarządza artystka malarka? A może ktoś zna prezesa dużego przedsiębiorstwa, który prowadzenie biznesu uważa za hobby? Niezorientowani powiedzą – niemożliwe. A jednak Krotex Pharm kwitnie, łącząc pozornie obce sobie obszary, a powodzenie na tak różnych polach potrafi wykorzystać nie tylko do nowych biznesowych wyzwań, ale też pro bono, aby innym żyło się nie tylko zdrowiej, ale i lepiej. Za to podejście jest nagroda – The Best and More.

Krotex Pharm to firma ze stuprocentowym polskim kapitałem, co dziś na rynku jest dość rzadkie. Założona 30 lat temu przez prof. Marcina Krotkiewskiego, naukowca i wieloletniego konsultanta polskich i szwedzkich firm farmaceutycznych, od początku działalności skupiła się na produkcji probiotyków i preparatów medycznych, a także leków OTC i  suplementów diety. Sztandarowy produkt Trilac, to probiotyk znany zarówno w kraju, jak i za granicą, a dzięki wysokiej jakości ciągle zbiera nagrody, mimo że na rynku jest od lat. Grand Prix Farmacji zdobył w 2018 r. Trilac20, a rok później to samo wyróżnienie przyznano preparatowi Trilac lek OTC.


Od 15 lat prezesem firmy jest Elżbieta Murawska, znana malarka i ilustratorka, której prace cenione są na całym świecie, a wystawiane były nawet w słynnym Centrum Pompidou w Paryżu i w obu Amerykach. Zarządzanie fimą Krotex przejęła po swoim bracie, założycielu firmy.
– Krotex Pharm to firma rodzinna, niedawno do zespołu dołączyły także wszechstronnie wykształcone biznesowo moje wnuki, Maria i Maksymilian Jaromscy – opowiada Elżbieta Murawska. – Wsparcie młodego pokolenia na pewno umożliwi Firmie dalszy rozwój, bo w tym biznesie nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Mamy plany, programy i wypracowane przez lata możliwości, więc na pewno te atuty zostaną wykorzystane.

Państwo Murawscy fot. Piotr Żukowski


Elżbieta Murawska, razem z mężem Marianem, również uznanym artystą, byli związani z firmą od początku jej istnienia. Projektowali opakowania leków oraz plakaty reklamowe. To właśnie oni zaprojektowali znany powszechnie i symboliczny wizerunek Trilacu, z trzema kolorowymi plamami, który do dziś umieszczany jest na pudełkach z tym probiotykiem. Dzięki nim także wnętrza siedziby firmy wyglądają jak galeria sztuki, co tworzy niepowtarzalną atmosferę. Ich dzieła kupują nie tylko miłośnicy malarstwa, poszerzając swoje prywatne kolekcje, ale także galerie i muzea sztuki współczesnej.


– Obcowanie ze sztuką dobrze wpływa nie tylko na nas, ale i na zespół, a nawet na naszych gości, przyjeżdżających choćby na biznesowe rozmowy – podkreśla Elżbieta Murawska. – Sztuka jest w naszym życiu niezwykle ważna. Ja, w zależności od nastroju, często przewieszam w firmie obrazy, jestem z tego znana. Ale tworzenie właściwej atmosfery to przecież także rola prezesa.
Widać wyraźnie, że takie podejście do biznesu sprawdza się. Dla Krotex Trilac to przecież niejedyny produkt. W ofercie dysponuje jeszcze m.in. preparatem Ecomer, czyli standaryzowanym olejem z wątroby rekina grenlandzkiego. Ceniony jest również wielosmakowy lek Helsi – środek łagodzący ból gardła, neutralizujący chrypkę i kaszel, Aquamer – aerosol do nosa, czy Anticholesteran, stosowany w profilaktyce podwyższonego poziomu cholesterolu.

– Ta różnorodność produktów, w połączeniu z dbałością o jakość, pozwala nam z powodzeniem konkurować na trudnym rynku farmaceutycznym – podkreśla Elżbieta Murawska. – A konkurencja jest naprawdę duża. Dość wspomnieć, że kiedy wypuszczaliśmy na rynek nasz Trilac, preparatów o podobnym działaniu w aptekach było może pięć. Dziś jest co najmniej dwieście. Aby wygrywać, musimy być coraz lepsi, doskonalić produkty, poszerzać ofertę, podejmować trafne, strategiczne decyzje. I akurat w tym znów pomaga nam sztuka. Artysta malarz umiejętność podejmowania decyzji ma we krwi. Przecież gdy staje przed sztaluga, na której umieszczone jest białe płótno, też musi postanowić, co będzie malował, jaką techniką, co chce pokazać, jaki ma być przekaz dzieła.

Jednak Krotex Pharm to nie tylko produkcja, dystrybucja i marketing. Firma od lat angażuje się, podobnie jak Państwo Murawscy, w rozmaite akcje społeczne oraz szeroko pojętą działalność charytatywną. Na pierwszym miejscu znajduje się m.in. Dom Dziecka w Suwałkach, którego wychowankowie regularnie otrzymują wsparcie, choćby przy zakupach sprzętu sportowego – od rowerów po trampoliny.

Elżbieta Murawska na Międzynarodowej Hybrydowej Konferencji The Best & More 2020
fot. Grzegorz Krzysztofik


– Rzeczywiście u nas jakoś tak zawsze było – wspomina Elżbieta Murawska. – Od pokoleń angażujemy się w ważne przedsięwzięcia społeczne. Mój pradziadek zakładał, a później wspierał finansowo warszawską ASP, a potem w testamencie zapisał Muzeum Narodowemu swoją kolekcję sztuki, na którą składały się obrazy takich mistrzów jak Chełmoński, Witkiewicz, Kossak, Wyczółkowski. Również młode pokolenie naszej rodziny ma takie ambicje. Na przykład marzeniem mojej wnuczki jest założenie fundacji, która wspierałaby młode talenty artystyczne, pomagając w kształceniu, promocji oraz umożliwiając uczestnictwo w konkursach. Znając jej determinację i konsekwencję w dążeniu do celu, jestem pewna, że również ten projekt na pewno się uda. W życiu trzeba się umieć dzielić i angażować w słuszne sprawy. •

Piotr Góralczyk
Beata Sekuła

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj