Life is a game

0
1362

Wyobraź sobie, że grasz w swoją ulubioną grę – najlepiej komputerową. Sam wybierasz kim chcesz być, co chcesz osiągnąć, jakie cechy charakteru ma posiadać Twoja postać. Przebieg tej gry zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jeśli będziesz znał jej zasady  – przetrwasz, a jeśli nie – zginiesz. Tak samo dzieje się w życiu. Zderzamy się z rzeczywistością, kiedy nie rozumiemy reguł, a wiedza daje nam zbawienie.

Usłyszałem od osoby z ciężkimi doświadczeniami życiowymi „Piotrek, mam ciężką sytuację w domu. Brakuje nam na chleb, mamy puste portfele. W dodatku rodzice traktują mnie jak służącą… A ty mówisz, że mogę osiągnąć, co chcę, a życie to gra”. Rzeczywiście, nie mamy wpływu na to w jakiej rodzinie się znajdujemy, kto nas wychowywał i jak dano nam na imię. Mamy jednak wpływ na to, jak Nasza historia potoczy się dalej i jak ostatecznie się zakończy. Od Ciebie zależy, co osiągniesz. Grunt w tym, abyś uświadomił sobie, że wszystko zaczyna się w Twojej głowie. Dlatego, że Twoje myśli wpływają na Twoje emocje, emocje na nawyki, a te z kolei kształtują Twoją osobowość. Od Twojej osobowości zależy Twoja przyszłość. Tak wygląda prawo przyczyny i skutku.

„Prawo przyczyny i skutku: jeśli będziesz robić to co inni ludzie sukcesu, w końcu uzyskasz te same rezultaty, które oni uzyskują” – Brian Tracy

Negatywne doświadczenia = negatywne myśli = negatywne emocje = negatywne nawyki = negatywna osobowość = przeciętna przyszłość

Pozytywne doświadczenia = pozytywne myśli = pozytywne emocje = pozytywne nawyki = pozytywna osobowość = pozytywna przyszłość

Przy świadomym tworzeniu rzeczywistości w powyższych schematach nie biorą udziału doświadczenia:

Pozytywne myśli = pozytywne emocje = pozytywne nawyki = osobowość sukcesu = pozytywna przyszłość spełnionych marzeń

Najlepszym dowodem na to, że życiem możemy się bawić, wszystko jest możliwe, a „niemożliwe” nie istnieje, są ludzie sukcesu. Osoby tj. Albert Einstein, Steve Jobs czy Jan Paweł II nie posiadali żadnych nadludzkich zdolności, ani supermocy. To są ludzie tacy jak my wszyscy. Jedyne czym się wyróżniają, to posiadanie cech ludzi sukcesu oraz to, że zrozumieli, jakimi zasadami rządzi się sukces. Dobrym przykładem jest również Dawid Piątkowski – przedsiębiorca, autor kilkunastu książek, deweloper, założyciel Football Training Center oraz Obsesji Doskonałości, milioner. Jak większość z nas miał trudne doświadczenia życiowe. Depresja, śmierć przyjaciela, bankructwo… Jednak z zera stał się milionerem. Jak to zrobił? Zrozumiał, że wszystko zaczyna się w jego głowie. Myśli determinują działania. Zmienił swoją osobowość na pozytywną, zaczął się otaczać pozytywnymi ludźmi. Czy Ty po największym upadku umiałbyś wstać i iść dalej? Ty musisz odpowiedzieć sobie na to pytanie, bo to co dla Ciebie jest możliwe, a co nie, zależy tylko od Ciebie.

Nie pochodzę z bogatej rodziny. Moi bliscy nigdy nie wierzyli, że wszytko jest możliwe, że możesz być kim chcesz. Uważali, że sukcesy są tylko dla wybrańców. Powiedziałem kiedyś mojemu bratu „W przyszłości będę miał pracę zgodną z moimi pasjami”. Odpowiedział na to „W Polsce nigdy takiej nie znajdziesz”. Przez lata kopiowałem od ludzi wokół mnie taki tok myślenia, który tylko podcinał mi skrzydła. Przełomowym momentem był czas, kiedy zrozumiałem, że to co mówią ludzie jest subiektywne. To co mówią jest tylko i wyłącznie ich opinią. Kopiujesz cechy charakteru osób, którymi się otaczasz, więc wybieraj świadomie. Póki nie doznałem przebudzenia kopiowałem ich cechy (nieświadomie). Teraz (świadomie) tworzę osobowość sukcesu.

„Life is a game” oznacza bawienie się życiem i zbytnie nieangażowanie się w problemy. Do jednego problemu możemy podejść z różnego poziomu emocjonalnego lub poziomu świadomości. Jeżeli nie podoba Ci się aktualna praca, szef Cię oszukuje, co za problem znaleźć nowe miejsce zatrudnienia? Jeżeli partner Cię zdradził, bez żalu daj mu odejść do kochanka, skoro z nim jest szczęśliwszy. Tego kwiatu jest pół światu. Teraz takie podejścia mogą Ci się wydawać absurdalne, ale kiedy zaczniesz się rozwijać Twoja świadomość zacznie się rozrastać do nieskończonej ilości interpretacji rzeczywistości.

autor: Piotr Frelke, tegoroczny maturzysta 19 lat

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj