Gdyby trzy lata temu ktoś powiedział mi, że za miesiąc moja mama przygarnie dwa pieski, powiedziałabym niemożliwe – a jednak! Dzięki pracy wielu ludzi, pomagającym bezdomnym zwierzętom, one i wiele innych ma dom….To magia facebooka, udostępnione zdjęcie sprawiło, że Funia i Zuzia są u mojej mamy
[zdjęcie ze schroniska link https://www.facebook.com/jamnikiniczyje/photos/a.679823642037337.1073741827.679823302037371/679856605367374/?type=1&theater&__mref=message ]
Suka ze szczeniakiem błąkała się na ulicach Radomia, wywiezione pozostawione same sobie. Trafiły do schroniska a potem, dzięki pomocy fundacji do domu tymczasowego i dalej do własnego domu. Przejechały aż 1200 km, żeby mieć własny dom, w którym są kochane i nikt ich nie skrzywdzi. Funia jest starszym, schorowanym psem, który wiele złego zaznał w życiu… Trochę czasu minęło, żeby odzyskała ufność do ludzi, ale chyba jest szczęśliwa:)
link do zdjęć na profilu:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100000798466420&sk=photos&collection_token=100000798466420%3A2305272732%3A6
Autor: Magorzata Karoń