Zbliżają się Walentynki, święto zakochanych i miłości, tradycyjnie już kupujemy w tym dniu prezenty swojej drugiej połówce. Przy obecnym szerokim asortymencie usług konsumenckich, szukając podarunku dla bliskiej nam osoby, trudno się na coś zdecydować. Czy zawsze musi się to skończyć bukietem czerwonych róż?
CZERWONE RÓŻE DO LAMUSA?
Klasyką w Walentynki są bukiety królowej kwiatów w odcieniu purpury, które cieszą się nieustającą popularnością. Jednak coraz więcej klientów kwiaciarni stawia na oryginalność kompozycji, pragnie się czymś wyróżnić. Proszą o dodanie lilii, frezji, tulipanów czy nawet amarylisów. Ograniczeniem stają się w tym przypadku tylko nasze finanse i fantazja. Studia florystyczne, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, proponują obecnie usługi poczty kwiatowej oraz dostawy kwiatów na telefon.
Czy to wygoda, czy odległość, a może nieśmiałość stanowi o takiej formie sprezentowania bukietu, warto z tego udogodnienia skorzystać.
WIOSNA W SERCU I … W NACZYNIU
Walentynki tuż tuż, dlatego dla miłośniczek i miłośników kwiatów mamy propozycję, jak dać ukochanej osobie upominek wykonany po części samodzielnie. Każdy może podjąć trud zakupienia kwiatów cebulowych i przyozdobienia ich własnoręcznie. Najlepiej wziąć je ze sprawdzonego punktu, wtedy mamy pewność, że długo będą cieszyły oko obdarowanej osoby.
Nic nie powie ładniej Kocham Cię niż kwiaty. I to nie tyczy się wyłącznie kobiet. Twierdzenie, że bukiety ofiarowujemy paniom przechodzi do historii. Nawet wśród profesjonalnych florystów mężczyźni wyznaczają nowe trendy.
Osobom odważniejszym i pragnącym w Dniu Zakochanych wykazać się kreatywnością, proponuję łatwą w wykonaniu kompozycję z kwiatami doniczkowymi. W sklepach i kwiaciarniach można już kupić hiacynty, krokusy, żonkile czy cały rok dostępne róże lub storczyki. Na zdjęciach pojawiają się inspiracje super łatwych przyozdobień kwiatów w doniczce dla laików.
Jako pierwsza kompozycja z wiosennych jasnoróżowych hiacyntów, z których aromatyczną wonią konkurować mogą chyba tylko lilie. Tutaj zastosowano ażurową osłonkę w kolorze złamanego turkusu, jednak w doborze naczynia panuje pełna dowolność. Równie dobrze prezentowałaby się doniczka ceramiczna w kontrastowym względem kwiatów kolorze lub zbliżona odcieniem do hiacyntów. Do tego niewielka ozdoba (u nas serce na piku) bądź kokarda na druciku i … efekt murowany. Dodatkowo by kwiat nie zmarznął, można opakować naszego hiacynta przezroczystym celofanem, jednak należy przy tym pamiętać, że otulamy żywą roślinę i trzeba pozostawić jej lufcik dający dostęp powietrza.
Kolejna propozycja to te same rośliny umieszczone w koszyku wiklinowym, przybrane żółtym sizalem i okolone małymi papierowymi różyczkami. Jeśli kolorystyka wydaje się nam zbyt wiosenna, wielkanocna, można użyć czerwonego sizalu oraz dołączyć czerwone kokardy po bokach uchwytu kosza.
Trzecią kompozycją jest zimowy biały amarylis w odsłonie naturalnej z jutą podwiązany czerwoną wstążką. Kwiat prezentuje się dostojnie i uroczo, przybranie jest bardzo miłe dla oka, a juta nadaje całości charakteru skromnej elegancji.
Z KWIATOWĄ NUTĄ
Jeśli natomiast jesteśmy pewni upodobań swojej drugiej połówki, wiemy jakie zapachy lubi, możemy potraktować kwiaty dość niekonwencjonalnie i pokusić się o kupno ulubionych perfum lub wody toaletowej. Jaśmin, bergamotka, piwonia, fiołek, magnolia… Firmy kosmetyczne prześcigają się w ubogacaniu oferty zapachowej. Taka forma obdarowywania na pewno przypadnie do gustu każdej kobiecie.
Walentynki to święto miłości, a obdarowywanie kwiatami to klasyczna forma okazywania uczuć i uznania bliskim nam osobom. Nieważne jak, ważne by tego dnia pamiętać o naszej drugiej połówce. Drogi czytelniku, nie marnuj czasu, wyznaj miłość kwiatami!
Sandra Penkala