Rozmowa z Małgorzatą Kuc – doświadczoną i uznaną kosmetyczką, właścicielką gabinetu Gosh’a w Zabrzu, nominowaną do tytułu Lider z powołania
Urodziłaś się liderką czy się nią stałaś?
Stałam się. Zawód kosmetyczki wykonuje już ponad 24 lata. Od dzieciństwa miałam wizję, że chcę pracować w białym fartuszku. Myślałam jednak, że zostanę lekarzem, ale jak się okazało moją fascynacją stała się kosmetyka. Ukończyłam IV Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Reja w Zabrzu, interesowała mnie biologia i chemia. Dalszą wiedzę zdobywałam w Kosmetycznym Policealnym Studium Zawodowym Andrzeja Czamary w Bytomiu, gdzie uzyskałam dyplom z wyróżnieniem z oceną celującą. Po skończeniu Studium rozpoczęłam swoją karierę zawodową w prestiżowym gabinecie kosmetycznym w Gliwicach, gdzie przez 10 lat zdobyłam ogromną wiedzę i doświadczenie zawodowe. Wówczas skupiłam się na życiu prywatnym, urodziłam dwoje wspaniałych dzieci – syna Szymona i córeczkę Natalię. Po przerwie wychowawczej wróciłam do zawodu bliżej miejsca zamieszkania i podjęłam pracę w gabinecie kosmetycznym w Zabrzu, gdzie przez kolejne 5 lat kształtowałam swoje umiejętności kosmetyczne. W 2016 roku spełniłam wreszcie swoje marzenie – otworzyłam własny gabinet. Marzenia, wiara oraz wewnętrzna siła pomogły mi osiągać cel, gdyż zawsze wiedziałam że będę go miała, tylko czekałam na właściwy moment. Jestem osobą, która jeśli czegoś się podejmuje, to angażuje się w 100 proc. z pełną odpowiedzialnością.
Jakie usługi są wiodące, z których najwięcej osób korzysta?
Dbam o wygląd skóry twarzy, szyi i dekoltu. Stosuję zabiegi poprawiające wygląd i kondycję skóry, liftingujące, napinające nawilżające oraz terapię w walce z trądzikiem różnego pochodzenia czy z przebarwieniami skóry.
Co jest teraz na topie jeśli chodzi o upiększanie twarzy i szyi?
Doskonałe efekty dają zabiegi łączone np. mezoteriapia oraz peelingi chemiczne. W swojej ofercie proponuję zabiegi liftingujące z masażem poprawiające jędrność i owal twarzy a także oczyszczające poprawiające wygląd i komfort skóry z wykorzystaniem najwyższej jakości kosmetyków i sprzętów.
Na jakich kosmetykach pracujesz?
Jak wspomniałam wcześniej, pracuję na najwyższej jakości kosmetykach, m.in. francuskiej firmy Théo Marvée, Mesoestetic, Estgen, Arkana, Peel Mission.
Widzę tutaj liczne dyplomy, certyfikaty, dyplom za I miejsce w konkursie Mistrzowie Urody.
To moja najbardziej prestiżowa nagroda. Przeszłam liczne szkolenia, kiedy tylko jest możliwość, biorę udział w różnego rodzaju seminariach kosmetologicznych i szkoleniach z nowinek kosmetycznych. Zawód to moja pasja. Praca jest dla mnie przyjemnością i spędzam w niej wiele godzin nawet tego nie odczuwając.
Z czego jesteś najbardziej dumna?
Oj, powodów do dumy mam sporo, jednym z głównych są moi niezawodni długoletni klienci, dzięki którym spełniam się jeszcze bardziej. Widząc zadowolenie klientów oraz efekty mojej pracy wiem, że jestem tu gdzie powinnam.
Jakie masz plany?
Cały czas chcę się rozwijać w zakresie kosmetologii, zdobywać wiedzę, już jestem głodna kolejnych szkoleń. Ale chcę również zadbać o siebie prywatnie i o rodzinę.
W jaki sposób spędzasz wolny czas?
Uwielbiam podróżować z rodziną. Ponadto ładuję baterie na łonie natury, gdzie panuje cisza i spokój.
