Latem nasza skóra rzadziej sprawia kłopoty. Cieszymy się złocistą opalenizną. Wiele osób zmagających się z trądzikiem zauważa w tym czasie poprawę stanu cery. Urlopowy wypoczynek odzwierciedla się na naszej twarzy, która staje się naturalnie promienna, zrelaksowana, a drobne zmarszczki są mniej widoczne. Jak zatrzymać ten efekt na dłużej?
Warto przypomnieć sobie o znanych i sprawdzonych składnikach kosmetyków: kwas hialuronowy, antyoksydanty, retinol. Ta złota trójka, w odpowiednio skomponowanej proporcji, pomoże zarówno przy przesuszonej i zmęczonej opalaniem skórze, odeprze atak powracającego ze zdwojoną siłą trądziku, przywróci skórze młodzieńczą świeżość i jednolity koloryt. Kosmetologia otwiera przed nami także nowe możliwości. Wymienione substancje można podać w wyższych stężeniach bez ryzyka podrażnień, docierają one głębiej i zachowują pełną aktywność dzięki technologii nośników liposomowych – malutkich pęcherzyków transportujących składniki aktywne między komórki skóry. Ponadto wciąż odkrywane są nowe zależności, które pozwalają wykorzystywać efekt synergii, w
takim przypadku dwa plus dwa równa się więcej niż cztery. Przykładowo jeden z najsilniejszych antyoksydantów-kwas ferulowy, oprócz tego, że doskonale chroni komórki skóry przed atakiem wolnych rodników, zwiększa działanie witamin C współodpowiedzialnej za syntezę kolagenu i E zapobiegającej odwodnieniu naskórka. Okazuje się, że coś co jest
dobre może być jeszcze lepsze!
Naukowcy coraz lepiej rozumieją naszą skórę i wykorzystują tę wiedzę dając nam możliwość jej precyzyjnej naprawy. Od dawna wiadomo, że organizm produkuje tzw. czynniki wzrostu łączące się z tymi komórkami, które tego potrzebują stymulując je do produkcji kolagenu i elastyny oraz intensywnego wzrostu. Dzięki opracowaniu technologii syntetyzowania analogicznych cząsteczek w laboratorium, przy jednoczesnym zwiększeniu ich stabilności, by można je było zamknąć w słoiczku z kremem, możemy dłużej cieszyć się jędrną skórą. Na tym jednak nie koniec. Udało się także dotrzeć do wnętrza komórek, aby odbudować ich młodość z poziomu genów. Najnowsze substancje potrafią lokalizować uszkodzone promieniowaniem słonecznym fragmenty łańcucha DNA i je usuwać, minimalizując negatywny wpływ słońca na naszą skórę.
Jeśli Twoja skóra po lecie domaga się dodatkowej opieki zadbaj w pierwszej kolejności o jej nawilżenie, naprawę i złagodzenie podrażnień zanim przejdziesz do działań skoncentrowanych na redukcji przebarwień, zmarszczek czy zmian trądzikowych.
Twoje działania może wesprzeć kosmetolog, który pomoże Ci dobrać odpowiednie kosmetyki oraz zaplanuje serię zabiegów wspierających Twoje dążenia do pięknej, zdrowej
skóry.
Jeśli chcesz przekonać się jak działa wyjątkowe połączenie innowacyjności genokosmetyki z zaufanymi i sprawdzonymi sprzymierzeńcami urody zapraszam na zabieg DNA RECOVERY
PEEL w wersji skomponowanej specjalnie do Twoich potrzeb.
Oliwia Kawa, ekspert Leśnego Spa