Profesjonalne zarządzanie przedsiębiorstwem piekarniczo-cukierniczym – Roker

0
3012

Jakość i zadowolenie klientów

 

Czesław Kierat, mistrz piekarski i cukierniczy z Zabrza, założyciel rodzinnej firmy, którą obecnie prowadzi razem z córką i dwoma synami. W 1999 i 2000 wybierany Najlepszym Rzemieślnikiem, a w 2005 – Piekarzem roku. W 2016 roku nagrodzony tytułem Lider z powołania Magazynu WHY Story. Chętnie dzieli się wiedzą i doświadczeniem ze swoimi pracownikami.

 Czesław Kierat – właściciel „Rokera” po odebraniu dyplomu programu – „Lider z powołania”

Cechy lidera

Nikt w rodzinie Czesława Kierata nie był piekarzem, cukiernikiem ani przedsiębiorcą. Na początku korzystał więc z doświadczenia swoich pierwszych pracodawców. Od razu wiedział, że posiada niezbędne cechy charakteru, które pozwolą mu na otwarcie własnej działalności gospodarczej.

Już w siódmej klasie szkoły podstawowej, tak jak inni chłopcy w tym okresie nauki, szukałem swojej zawodowej pasji. Zainteresowałem się piekarnią, która znajdowała się w pobliżu miejsca mojego zamieszkania. Trafiłem od razu do zakładu, w którym była także cukiernia. Stąd te dwa zawody, które bardzo lubię – wspomina właściciel „Rokera”.

Według Czesława Kierata prawdziwy lider powinien przede wszystkim cechować się sumiennością. Musi także wykazywać się dużym zaangażowaniem w to, co robi i być konsekwentnym w działaniu. Bardzo ważną kwestią okazały się dobre relacje z kontrahentami, pracownikami i urzędami – to właśnie one pomagają w nieustannym rozwiązywaniu konkretnych, codziennych wyzwań.

Historia firmy

Firma Piekarniczo-Cukiernicza „Roker” została założona przez Czesława Kierata w styczniu 1990 roku w Bytomiu, w dzielnicy Sucha Góra. Na początku produkcja ograniczała się do jednego gatunku chleba, bułek oraz niewielkiej ilości pieczywa półcukierniczego. Załoga liczyła wówczas trzy osoby i wytwarzano trzysta kilogramów asortymentu dziennie.

Jestem zadowolony z tego, że coś konkretnego udało mi się stworzyć. Mam satysfakcję, że zostawię po sobie dobrze rozwiniętą firmę i że moje dziecibędą mogły po mnie kontynuować prowadzenie tego biznesu – zaznacza Czesław Kierat.

Po udanym starcie, firma została przeniesiona do Zabrza – Mikulczyc. Tutaj, w ciągu kilku lat powstał nowy zakład piekarniczo-cukierniczy. W obecnej chwili miesięczna produkcja sięga ponad osiemdziesięciu ton, a zatrudnienie wzrosło do 120 pracowników.

Smaczne wypieki i cukierniczy kunszt

Podstawą stosowanych w produkcji technologii są receptury domowe, zaś specjalnością „Rokera” stały się wyroby artystyczne, zarówno cukiernicze, jak i piekarnicze przeznaczone na różne uroczyste okazje. Na specjalne zamówienia wykonywane są torty o dowolnych kształtach i rozmiarach. Jak dotąd największy ważył 350 kilogramów.

Wydaje mi się, że tym, co nas wyróżnia, dzięki czemu mamy dużo klientów, jest jakość wizualna – szczególnie dekoracji okolicznościowych wyrobów. Najwięcej takich propozycji realizujemy w okresie komunijnym – zauważa właściciel „Rokera”.

Firma oferuje również pieczywo ozdobne, często zamawiane z okazji cyklicznych obchodów dożynkowych. Zamówienia na ten typ produktu nadchodzą już z całego kraju, np. ostatnio ze Staszowa w województwie świętokrzyskim. Kolejni klienci polecają sobie wzajemnie wyroby zabrzańskiego piekarza.

Turyści z zagranicy odwiedzający firmę często robią nawet zakupy na zapas, co mnie zawsze cieszy – informuje Czesław Kierat.

Sprzedaż detaliczna w firmie prowadzona jest w ramach własnej sieci handlowej obejmującej piętnaście sklepów rozmieszczonych w Zabrzu, Rudzie Śląskiej, Chorzowie i Gliwicach. Katalog oferowanych wyrobów piekarniczych i cukierniczych zamyka się w liczbie ponad dwustu pozycji.

Działalność edukacyjna

Firma zajmuje się także szkoleniem uczniów, najczęściej tych, którzy już ukończyli gimnazjum. Dzieje się tak od początku działalności „Rokera”. W ciągu ponad dwudziestu lat udało się wykształcić ponad stu fachowców – czeladników. Obecnie do zawodu przyucza się piętnastu nowych adeptów potrzebnych do tej pracy.

Szef firmy uważa, że zawód cukiernika i piekarza to pożyteczny, piękny i odpowiedzialny zawód. Ma nadzieję, że nadchodząca reforma szkolnictwa przywróci rangę szkolenia zawodowego. Dzięki temu będzie możliwy szybki nabór nowych pracowników do piekarni.

Polskie rzemiosło dostarcza 75% środków do budżetu państwa. Krajowy przemysł spożywczy produkuje wyroby o najwyższym poziomie w całej Europie, dlatego warto zainwestować w edukację na poziomie zasadniczych szkół zawodowych i techników profilowanych – Pan Czesław wyjaśnia swój pogląd na temat stanu współczesnej edukacji młodzieży oraz perspektyw rozwoju całej branży.

„Roker” może pochwalić się osiągnięciami na polu edukacji. W kwietniu 2016 uczeń firmy, Patryk Makosz z III klasy Zespołu Szkół Spożywczych w Zabrzu, został finalistą XIX Ogólnopolskiego Turnieju Cukierniczego im. Wojciecha Kandulskiego w Poznaniu. Każdy uczestnik musiał wykonać trzypiętrowy tort. Każdy uczeń sam wybierał sobie temat pracy. Wyróżnione ciasto, wykonane przez Patryka Makosza, nosiło tytuł „Natura”.

Źródło sukcesu – nowoczesne maszyny

Nowy zakład piekarniczy, oddany do użytku w Zabrzu-Mikulczycach w 1998 roku, został wyposażony w wiele najnowocześniejszych technologicznych rozwiązań. W celu poprawy warunków socjalnych i bytowych pracujących w nim ludzi w roku 2010, przy pomocy środków unijnych, zakład został gruntownie zmodernizowany i rozbudowany.

Otrzymałem 40% dotacji, którą przeznaczyłem na zakup specjalistycznych urządzeń, potrzebnych nam w produkcji pieczywa. Tego typu zakład rzemieślniczy musi być bez przerwy unowocześniany. Po prostu takie są wymagania współczesnego rynku – analizuje swoje decyzje Czesław Kierat.

Dbając o ochronę środowiska, „Roker” zakupił nowe urządzenia piekarnicze i cukiernicze, których używanie jest bardziej ekonomiczne i ma bezpośredni wpływ na ochronę najbliższego otoczenia zakładu.

Wyzwania na przyszłość i osobiste przyjemności

Po pierwsze: zachować dobrą kondycję zdrowotną. Po drugie: w firmie nieustannie podwyższać jakość swoich wyrobów. To dzięki doskonałej opinii zadowolonych konsumentów „Roker” rozwija swoją handlową działalność.

Czesław Kierat podejmuje wątek roli marketingu we współczesnych ekonomicznych realiach: – Reklamujemy się poprzez wysoką jakość produktu. To jest, moim zdaniem, najlepszy typ popularyzacji naszej oferty. Przypominam, że dziś bez Facebooka nie byłoby można tak szeroko trafiać do wszystkich ze swoją biznesową ofertą. Właściciel firmy planuje dalszy udział w targach branżowych.

Prywatnie – właściciel „Rokera” chętnie jeździ na motocyklu. To pasja sięgająca jeszcze czasów dzieciństwa. Jest też muzykiem. Sam nauczył się gry na akordeonie i, jeśli tylko znajdzie na to wystarczająco dużo wolnego czasu, śląskim zwyczajem uprzyjemnia sobie i bliskim wspólne chwile grą na tym instrumencie. W miarę możliwości nadal planuje wspierać lokalne inicjatywy związane z rozwojem kultury i sportu (Festiwal Teatralny „Rzeczywistość Przedstawiona” czy klub piłki nożnej).

Paweł Hohmann

Mateusz Herman

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj