Papieska wizyta w Polsce dobiegła końca.Po spotkaniu z wolontariuszami, organizatorami i dobroczyńcami Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, papież Franciszek przejechał na lotnisko i zakończył swoją wizytę w Polsce.Wcześniej Ojciec Święty odprawił msze św. w Brzegach, gdzie ogłosił również kolejnego organizatora ŚDM w 2019 roku.
Wierzący na tle telebimu z logo Światowych Dni Młodzieży – Autor. fot. red. Mateusz Herman
Papież pozdrawiał przybyłych na lotnisko przez uchylone okno samochodu.Uśmiechał się i błogosławił.Ochroniarze przyjmowali przyniesione dla Ojca świętego kwiaty.Tuż przy samolocie papieża Franciszka pożegnał Prezydent RP Andrzej Duda.- To ja dziękuję -odpowiedział Ojcu Świętemu. Na lotnisku papieża Franciszka żegnali także m.in. kard.Stanisław Dziwisz i bp Damian Muskus. – Szczęśliwej drogi, niech Pan Bóg prowadzi – zwrócił się do Ojca Świętego ks. Robert Woźniak,który w czasie pielgrzymki tłumaczył wystąpienia papieża Franciszka.„Dziękujemy Ojcu Świętemu” – skandowali zebrani na lotnisku.Papież Franciszek,tuż przed wejściem na pokład samolotu, zatrzymał się i pobłogosławił zebranym na płycie lotniska.O godz. 19.30 samolot z Ojcem Świętym Franciszkiem na pokłdzie wystartował.
Papież żegna się z wiernymi – Autor. fot. red. Mateusz Herman
Zgodnie z przyjętym już schematem, papież rozpoczyna zagraniczne wizyty włoskimi liniami lotniczymi Alitalia, natomiast do swojego kraju wraca, liniami kraju, w którym przebywał. Tym razem Papież Franciszek opuścił Polskę na pokładzie Boeinga 787, tzw. dreamlinera. Samolot został specjalnie na tą okazję udekorowany polskimi kwiatami polnymi i herbem papieskim. Samolot pilotuje kpt.Jerzy Makula, wielokrotny mistrz świata w akrobacji szybowcowej,pilot PLL LOT.Papieża Franciszka żegnali: salezjańska orkiestra dęta „Sokoły” z Oświęcimia oraz zespół „Promyczki Dobra”.
Papież Franciszek – Autor. fot. red. Mateusz Herman
W sobotę młodzież uczestniczyła w czuwaniu wraz z papieżem Franciszkiem na Campus Misericordiae.Poza tradycyjnymi formami modlitwy,uwielbiano Boga tańcem i śpiewem, a pomogli im w tym artyści znani w Polsce i na świecie. W planie czuwania znalazł się m.in. ekumeniczny koncert i inscenizacja teatralna.
Na początku nabożeństwa papież w towarzystwie reprezentantów wszystkich kontynentów – sześcioro młodych, przeszedł do „strefy 0”, w pobliżu której, blisko ołtarza, stanęła Brama Miłosierdzia, która symbolizuje trwający Jubileuszu Miłosierdzia.
Autor. fot. red. Mateusz Herman
Franciszka i młodych pielgrzymów przywitał kard.Stanisław Dziwisz. – Ojcze Święty, młodzi są nadzieją Kościoła i świata trzeciego tysiąclecia. To oni przejmą odpowiedzialność za losy swoich narodów, wspólnot i rodzin. To oni będą głosić Ewangelię pokoju nowym językiem, z nową wrażliwością, z nową nadzieją. Przygotuje ich do tego również to wszystko, co już przeżyli i co przeżywają podczas Światowego Dnia Młodzieży 2016 w Krakowie – mówił metropolita krakowski.
Spotkanie z papieżem składało się z trzech części: inscenizacji, świadectw młodych i adoracji Najświętszego Sakramentu.Pierwszą część spotkania stanowiła inscenizacja pt. „Droga do źródła miłosierdzia”, przygotowana w oparciu o modlitwę ŚDM i zawarte w niej wezwania: abyśmy umieli nieść wiarę wątpiącym, nadzieję zrezygnowanym, radość smutnym, przebaczenie winnym i miłość oziębłym.
Ludzie z różnych części świata, wizytujący na Światowych Dniach Młodzieży – Autor. fot. red. Mateusz Herman
Sens tej modlitwy został podkreślony w drugiej części – dialogu papieża z młodzieżą (tradycyjnie, przed wygłoszeniem przemówienia, Ojciec Święty wysłuchał świadectw młodych ludzi – Polki, Syryjki oraz Paragwajczyka), którzy odzyskali nadzieję pod wpływem łaski Bożej.
Istotą pierwszego obrazu było pokazanie, że wśród banałów współczesnego beztroskiego życia jest możliwość znalezienia drogi duchowej. Scena ukazana została jako typowa, współczesna dyskoteka z muzyką techno, która stanowiła tło do pokazania różnych grup kulturowych młodych ludzi. W pewnym momencie muzyka ucichła i pojawiła się dziewczyna – Faustyna. Wówczas wygłoszone zostało pierwsze świadectwo wiary – Natalii Wrzesień z Polski.
Ludzie z różnych kontynentów z wizytą na Światowych Dniach Młodzieży – Autor. fot. red. Mateusz Herman
– Miłosierdzie Boga jest żywe i działa do dzisiaj. Jestem tego świadkiem i tego samego życzę każdemu z was – powiedziała.Podczas drugiej sceny na dużym ekranie został wyświetlony film, ukazujący zamachy terrorystyczne 11 września 2001 r. w Nowym Jorku i ubiegłoroczny w Paryżu, sceny wojny z Iraku i Syrii. Po zakończeniu emisji filmu, na scenę wbiegło kolejno 6 osób (symbole kontynentów), które krzyczały słowo „NIE” w różnych językach, m.in. niemieckim, angielskim, hiszpańskim, chińskim. Po zakończeniu sceny drugie świadectwo wygłosiła Rand Mittri z Aleppo w Syrii.- Gdy wychodzimy z domu, ogarnia nas strach, czy po powrocie zastaniemy nasze rodziny i dom w takim stanie, w jakim je zostawiliśmy – mówiła 26-letnia Rand Mittri. – Dziękuję Wam wszystkim i gorąco proszę, żebyście się modlili za nasz ukochany kraj, za Syrię. Jezu, ufam Tobie – zakończyła swoje poruszające świadectwo.Istotą trzeciej sceny był problem współczesnej cywilizacji, zamkniętej w cyberprzestrzeni. Czwarta scena nawiązała do przebaczenia, a wierni zobaczyli postać papieża Jana Pawła II, z którym rozmawia Ali Agca. Piąta scena miała za hasło „Radość smutnym”. Faustyna wraz z grupą wędrowców dotarła do blokowiska, miejsca, gdzie spotykają się młodzi ludzie z marginesu społecznego. Finałem sceny był pokaz roześmianych już innych ludzi, których wierni widzieli na początku. Po niej nastąpiło trzecie świadectwo, które wygłosił– Miguel z Asunción z Paragwaju.
Po wysłuchaniu świadectw głos zabrał Franciszek, który mówił o paraliżu naszych czasów – „myleniu szczęścia z kanapą”, ogołacającym nas z wolności. Mówiąc to Franciszek odwołał się do świadectwa młodej Syryjki. „Dziś wojna w Syrii jest bólem i cierpieniem wielu osób, wielu ludzi młodych, jak dzielnej Rand, która jest tu między nami i prosi nas o modlitwę za swoją ukochaną ojczyznę”.Papież wskazywał, że istnieją sytuacje, które mogą wydawać się odległe aż do chwili, kiedy w jakiś sposób ich nie dotkniemy.-Istnieją rzeczywistości, których nie rozumiemy, ponieważ widzimy je tylko przez jakiś ekran – telefonu czy komputera- mówił. I zachęcił młodych do wspólnej modlitwy „z powodu cierpienia tak wielu ofiar wojny”.Przestrzegł także pielgrzymów przed „paraliżem naszych czasów”, jakim jest „mylenie szczęścia z kanapą”. „Kochani młodzi, nie przyszliśmy na świat po to, aby wegetować, aby wygodnie spędzić życie, żeby uczynić z życia kanapę, która nas uśpi” – apelował Franciszek.
Jezus błogosławiący wiernych na Światowych Dniach Młodzieży – Autor. fot. red. Mateusz Herman
Ojciec Święty podkreślił , że Pan, jak w dniu Pięćdziesiątnicy, chce dokonać jednego z największych cudów, jakiego możemy doświadczyć: sprawić, aby twoje ręce, moje ręce, nasze ręce przekształciły się w znaki pojednania, komunii, tworzenia. Pragnie On twoich rąk, by nadal budować dzisiejszy świat”.”Niech Bóg błogosławi wasze marzenia” – powiedział papież.Trzecia część to adoracja Najświętszego Sakramentu. Młodzi modlili się koronką do Bożego Miłosierdzia, był też czas na chwilę medytacji, a na zakończenie papież pobłogosławił ich Najświętszym Sakramentem. Na koniec wszyscy zaśpiewali Apel Jasnogórski po łacinie, jako nawiązanie do modlitwy Jana Pawła II w 1991 roku na Jasnej Górze.
Podczas adoracji wykorzystany został ołtarz zaprojektowany przez Mariusza Drapikowskiego, który następnie trafi do Kibeho w Rwandzie, jako element projektu „12 Gwiazd w koronie Maryi Królowej Pokoju” – 12 miejsc na świecie, gdzie ma trwać wieczysta adoracja w intencji pokoju na świecie.
Adaptacji sobotniego scenariusza dokonali Mirosława Kister – choreograf i Krzysztof Okoń – reżyser z Akrobatycznego Teatru Tańca MIRA – ART, którzy przełożyli poszczególne części inscenizacji na język tańca. Do współpracy nad inscenizacją zaproszono także artystów z Teatru Muzycznego w Gdyni oraz Bałtyckiego Teatru Tańca z Gdańska. Rolę Faustyny grała Ewa Kłosowicz z Teatru Muzycznego w Gdyni im. Danuty Baduszkowej.Bezpośrednio po zakończeniu czuwania z Ojcem Świętym Franciszkiem rozpoczął się ekumeniczny koncert CREDO in Misericordiam Dei.Artystom towarzyszył chór i orkiestra Światowych Dni Młodzieży, zespół wokalny złożony z dwóch formacji muzycznych: DeocentriCity i Deus Meus oraz muzycy Orkiestry Adama Sztaby.
Podczas trzeciego dnia wizyty Papież odwiedził były niemiecki obóz zagłady Auschwitz-Birkenau.Spotkał się tam z jego byłymi więźniami.Modlił się także przy Ścianie Straceń i zapalił pod nią lampę. Później Franciszek udał się do celi Maksymiliana Kolbego w bloku 11. Modlił się w niej w ciszy. Ojciec Święty wpisał się też do księgi pamiątkowej. W języku hiszpańskim napisał w niej „Panie, miej litość nad Twoim ludem! Panie, przebacz tyle okrucieństwa”.Po południu papież Franciszek odwiedził chore dzieci w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu.Ojciec Święty pobłogosławił młodych pacjentów.Potem na krakowskich Błoniach uczestniczył z młodymi w Drodze Krzyżowej. „Obejmując drzewo krzyża, Jezus obejmuje nagość i głód, pragnienie i samotność, cierpienie i śmierć mężczyzn i kobiet wszystkich czasów” – mówił do zgromadzonych na krakowskich Błoniach papież Franciszek.Na zakończenie dnia Ojciec Święty mówił do wiernych z Okna Papieskiego przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie.
Kolejne ŚDM odbęda się w Panamie.,
źródło:KAI