Pani Narantuya Nomindalai i Pan Och Bataa są małżeństwem z 32-letnim stażem. Poznali się jeszcze na studiach, w klubie tanecznym, i po tylu latach spędzonych razem, nadal patrzą na siebie z iskrą miłości w oczach i ciepłym uśmiechem na twarzach. Na co dzień są lekarzami, którzy specjalizują się zarówno w medycynie tradycyjnej, jak i alternatywnej. Leczenie ludzi to dla nich nie tylko praca, ale przede wszystkim powołanie.
Chociaż ich drogi zeszły się w Mongolii, to w Polsce odnaleźli swoje miejsce na ziemi i tu zdecydowali się rozpocząć nowe życie. Do Warszawy przybyli w 1991 roku, a rok później nostryfikowali swoje mongolskie dyplomy ukończenia studiów i rozpoczęli naukę języka polskiego, żeby jak najlepiej zaadaptować się w nowym miejscu. Pani Narantuya pracowała jako doktorantka w szpitalu Akademii Medycznej w Warszawie na oddziale gastroenterologii, gdzie badała stłuszczenie wątroby. Natomiast jej mąż, Pan Och, obronił pracę doktorską na temat mongolskich odmian masażu punktowego i jego zastosowania w leczeniu świądu mocznicowego u chorych z niewydolnością nerek długotrwale dializowanych.
Z miłości do medycyny
Wykorzystując tak wielką i wszechstronną wiedzę medyczną Państwo Bataa napisali ponad 20 opracowań naukowych, wiele książek o tematyce zdrowotnej oraz artykułów w takich czasopismach, jak „Trybunał Lekarski”, „Lekarz Rodzinny” czy „Zwierciadło. Mają na swoim koncie także liczne występy w programach telewizyjnych, takich jak: Kawa czy Herbata, TVN Warszawa, TVN oraz w Radiu dla Ciebie.
W swej praktyce preferują holistyczne podejście do pacjenta, zgodnie z którym leczyć należy całego człowieka, a nie konkretną chorobę. Ważnym składnikiem tego poglądu jest Teoria Pięciu Elementów: ognia, ziemi, metalu, wody, drewna. Zgodnie z nią wśród przyczyn choroby wyróżnia się czynniki zewnętrzne, klimatyczne (zimno, gorąco, wiatr), wewnętrzne (stres, przemęczenie, wyczerpanie lub pobudzenie emocjonalne) oraz inne, takie jak niewłaściwe odżywianie się czy urazy. Od 2009 roku współpracują z firmą 4life, która zajmuje się suplementami transfer, wspierającymi odporność organizmu.
Pasje i marzenia
Mimo iż od dwudziestu lat mieszkają w Polsce, Pani Narantuya i Pan Och nie zapominają o swoich korzeniach. Z ich pasji do muzyki w 2014 roku narodził się amatorski zespół „Melodie Mongolskie”. Podczas tegorocznej konferencji „Damy i Dżentelmeni 2019”, która odbyła się w Konstancinie-Jeziornej, Państwo Bataa wraz zespołem zaprezentowali performance, dzięki któremu goście mogli bliżej poznać kulturę mongolską i obserwować występ wielopokoleniowego zespołu, ponieważ na scenie wraz ze swoimi dziadkami wystąpiły dzieci i wnuki. – Mamy trójkę dzieci, wspaniałą synową oraz trójkę wnuków – mowi ze wzruszeniem pani doktor, ajej mąż dodaje: Staramy się spędzać z nimi wolny czas. Dają nam mnóstwo radości i pozytywnej energii. Nasz starszy syn i synowa są też lekarzami, z którymi razem pracujemy.
Ważnym aspektem życia małżeństwa jest także aktywność fizyczna. Państwo Bataa chętnie uprawiają różne dyscypliny sportu, przede wszystkim golf. Od trzech lat biorą udział w turniejach Ground Golfu w Mongolii, Japonii i Szanghaju. Byli także organizatorami pierwszych Mistrzostw Polski 2018. W tym roku zorganizowali także Open Europa w Józefowie, niedaleko Warszawy. W zawodach tych brało udział 11 państw i 120 osób.
W swej działalności medycznej Państwo Bataa kierują się jasno określoną wizją, stosując unikalne i indywidualnie podejście do pacjenta, co znacząco pomaga w diagnostyce ich problemów. Przede wszystkim jednak stawiają na profilaktykę: zrównoważona dieta i aktywność fizyczna to fundamenty zdrowia nie tylko fizycznego, lecz także psychicznego. To, co jemy i codzienna dawka ruchu mają ogromny wpływ na naszą energię, nastawienie i produktywność we wszystkich aspektach życia. Państwo Bataa żyją i działają według motta „Zdrowy Polak sercem Europy”.
Wiktoria Płatek