Każdy wie, że wiosna wita nas promieniami słońca, odradzającą się zielenią i kwitnącymi kwiatami. Budzimy się godzinę wcześniej, nie zakładamy na siebie już tylu warstw ubrań, więcej czasu możemy spędzać na świeżym powietrzu, nasz tryb życia ulega zmianie, ale czy nasze mieszkanie?
Gdy nasze wnętrza współgrają ze zmieniającymi się porami roku, lepiej się nam funkcjonuje. Zmiany można manifestować na różne sposoby. Metod na odświeżenie mieszkania na wiosnę jest mnóstwo i wcale nie trzeba robić generalnej transformacji wnętrz, by poczuć wiosnę w swoim domu i nastawić się na lato! Wybraliśmy dla was najbardziej praktyczne i szybkie sposoby.
Roślinność
Zaczął się sezon ogrodowy i ten czas możemy wykorzystać również do zasadzenia nowych roślin doniczkowych w naszym domu. Mogą to być pięknie kwitnące kwiaty np. Storczyk, Orliczka (Pteris), Fiołek afrykański, Hipeastrum (zwartnica), które będą ozdabiać nasze okna. Większe rośliny doniczkowe, które ustawimy w dowolnym miejscu w salonie, holu czy sypialni to np. Sagowiec (Cycas), Dracena, Szeflera. Mają one od 1 do 2 metrów wysokości, więc ożywią każde wnętrze i będą się w nim atrakcyjnie prezentować. W kuchni możemy uprawiać w doniczkach własne zioła np. miętę, bazylię, melisę, koperek, szczypiorek czy tymianek. To praktyczne rozwiązanie, które doda smaku nie tylko potrawom, ale także wnętrzu kuchni. Na zioła dostępne są pojedyncze doniczki, jak i połączone ze sobą donice i skrzynki, które możemy wybrać i dopasować do stylu naszej kuchni. Zyskamy funkcjonalną dekoracja, która wyjdzie nam na zdrowie. A jeśli się o nie troszczymy, możemy jeszcze zdecydować się na rośliny pochłaniające toksyny z powietrza, które będą nam oczyszczać powietrze i produkować tlen. Są idealne zwłaszcza w miastach, które mają problem ze smogiem. Mieszkając w takim środowisku możemy zdrowo oddychać i przy okazji urozmaicić ścianę lub półki w sypialni czy pokoju dziennym. Rośliny absorbujące toksyny z powietrza i produkujące tlen to: Areka żółtawa, Sensewieria gwinejska (wężownica), Rafidofora złota. Aby wyprodukowały tlen dla jednej osoby potrzeba ich jednak więcej, np. Sensewierii gwinejskiej 6-8 sztuk o wysokości ok. 70 cm.
Wiosenne akcenty
Warto zadbać, aby we wnętrzu były obecne akcenty, które kojarzą się nam z wiosną i które będą na nas pozytywnie wpływać. Najbardziej oczywiste są kwiaty i one oprócz tego, że w wazonie mogą się znaleźć jako wzór na wielu przedmiotach. W kwiecisty motyw znajdziemy obrus, pościel, poszewki na poduszki np. na kanapę w salonie, podkładki, serwetnik, pled, dozownik na mydło, zastawę obiadową, sztućce itd. Po wejściu do sklepu z dekoracjami naszym oczom ukażą się steki rzeczy przeznaczonych na okres wiosnny. Wybierzmy to, co będzie dla naszych wnętrz najbardziej odpowiednie i przydatne. Jeśli mamy np. wzorzystą tapetę przy stole w jadalni, równie wzorzysty obrus w kwiaty spowoduje nieestetyczne stłumienie, ale np. serwetnik z ciekawym motywem lub miska na sałatkę będą miłym akcentem. Nie przesadzajmy też z ilością intensywnych detali, żebyśmy mogli spokojnie wypocząć lub skupić się na obowiązkach. Przy stoliku nocnym wystarczy wazon z kwiatami lub ramka, do której włożymy zdjęcie kwiatów np. z motywującym hasłem.
Przemeblowanie
Jeśli potrzebujemy większej zmiany, to przemeblowanie może okazać się świetnym wyjściem. Przemeblowując gabinet czy pokój dziecięcy, możemy wpaść na pomysł bardziej funkcjonalnego rozstawienia mebli i w ten sposób np. zyskać więcej miejsca. Warto spróbować, jeśli dotychczasowy układ pomieszczenia nam nie do końca odpowiada. Przy przemeblowaniu ważna jest organizacja przestrzeni, aby poruszało się nam łatwiej i wygodniej. Możemy także odpowiednio posegregować rzeczy i poukładać w szufladach np. w poręczne koszyczki, dzięki czemu będziemy mieć porządek i szybciej znajdziemy, to czego będziemy potrzebować. Wnętrzu szafy czy szuflady można dodać koloru stosując kolorowe lub z ciekawą grafiką pudełka i koszyczki. Gustowna organizacja sprawi, że całość będzie prezentować się harmonijnie, ale nie nudno.
Magdalena Gospodarek