Jak umilić sobie długie jesienne wieczory? Najlepiej zrelaksować się w pięknym miejscu przy filiżance doskonałej herbaty. Dziś rozmawiamy z Rafałem Przybylokiem, właścicielem herbaciarni w Zabrzu i osobą odpowiadającą częściowo za merytoryczną stronę portalu czajnikowy.pl, na którym prowadzi program tv na temat niezwykłych smaków i właściwości tego wyjątkowego napoju.
Dlaczego postanowił Pan otworzyć herbaciarnię i jak zaczęła się przygoda z nią?
Otwarcie herbaciarni jest efektem mojej kilkuletniej pasji, która rozpoczęła się jeszcze na studiach, gdy szukając pracy, trafiłem właśnie do herbaciarni. Wkrótce herbata stała się ważną częścią mojego życia, by w końcu stać się sposobem na życie i zawodem. Jestem z wykształcenia geologiem, a więc mam fach zupełnie niezwiązany z firmą, którą prowadzę, w Polsce jednak nie ma szkoły, która kształciłaby herbaciarzy.
Jakie właściwości posiada herbata, w zależności od jej gatunku?
Jest to temat na znacznie dłuższą rozmowę ponieważ napisano o tym już całe książki. Krótko mówiąc, herbata pobudza, dzięki zawartości kofeiny, odmładza dzięki przeciwutleniaczom, poprawia nastrój dzięki L-teaninie, poprawia pracę układu pokarmowego, poprawia metabolizm, dobrze wpływa na serce oraz układ krążenia, poprawia pracę mózgu, zwiększając jego ukrwienie, dostarcza witamin i mikroelementów. Naukowcy ciągle opisują nowe właściwości herbaty oraz nowe substancje w niej odkryte, a Chińczycy od zawsze uważali ją za lek na każdą dolegliwość. W zależności od rodzaju herbaty jej właściwości są różne. Herbaty zielone będą bardziej pobudzające, zawierają przeciwutleniacze, mają działanie przeciwnowotworowe, herbata czarna natomiast sprzyja przemianie materii oraz dobrze wpływa na układ krwionośny. Pijący herbatę czerwoną mogą liczyć na jej właściwości odchudzające i oczyszczające, pomaga też na kaca.
Jakie rodzaje herbat macie w swojej ofercie? Co polecilibyście na długie jesienne wieczory?
Staramy się dopasować ofertę do szerokiego grona klientów, a co za tym idzie mamy asortyment różnorodny, chcemy by znaleźli u nas coś dla siebie nie tylko koneserzy ceniący herbaty szlachetne i drogie, ale także osoby szukające czegoś na co dzień, często z różnymi smakowymi dodatkami i raczej w przystępnej cenie. Jesienią polecamy oolongi dla szukających herbat czystych oraz nuty raczej orzechowe i rozgrzewające dla miłośników herbat aromatyzowanych.
Czym jest dla Pana rytuał picia herbaty? Czy istnieje filozofia z nią związana?
Filozofia herbaty zawsze obracała się wokół buddyzmu, ponieważ to mnisi buddyjscy docenili właściwości herbaty oraz zaczęli doskonalić sztukę jej przyrządzania. Stąd często kiedy myślimy o filozofii związanej z herbatą, na myśl przychodzą nam różne skojarzenia z buddyzmem właśnie. Coś w tym jednak jest, ponieważ herbata wysokiej jakości może ukazać nam pełnię swego bukietu jedynie wtedy, gdy przygotujemy ją starannie i w skupieniu, nie szczędząc czasu. W takim wydaniu trudno nie zgodzić się z filozofami wschodu, którzy w czarce herbaty doszukiwali się pochwały piękna chwili i szczęścia płynącego z umiejętności uważnego i pełnego przeżywania nawet najprostszych i codziennych czynności.
Jakie ma Pan rady i ostrzeżenia dla miłośników napoju? Na co zwracać uwagę podczas zakupów?
Rynek herbaty rządzi się ogólnie tymi samymi prawami, co inne gałęzie handlu, zatem jeśli kupimy sto sztuk herbaty ekspresowej za kilka złotych, to nie spodziewajmy się, że damy radę wypić ją bez cukru i cytryny. Wielu osobom taka herbata odpowiada i nie ma w tym nic złego. Każdy pije to, co lubi. Jeśli jednak chcemy zagłębić się w świat porządnej herbaty, dającej nam nie tylko mnogość doznań smakowych i zapachowych, ale zarazem nieocenione korzyści zdrowotne, musimy liczyć się z tym, że będziemy musieli nieco poszukać i nieco wydać, aby upolować coś godnego uwagi. Jeśli miałbym przestrzegać to z całą pewnością nie kupujmy w marketach. Oferta herbaciana takich sklepów zwykle nie wznosi się nawet do średniej półki. Pamiętajmy także, że wkraczając w świat herbat gatunkowych ważne by oddać się w ręce kogoś kompetentnego póki sami nie będziemy w stanie oceniać jakości herbaty. Najlepsze zatem będą sklepy specjalistyczne. Najszersza zaś oferta znajduje się jednak wciąż w Internecie, ponieważ jest to jeszcze branża nieco niszowa. Jeszcze jedna ważna przestroga, o której trzeba wspomnieć. Pamiętajmy, że gdy raz rozsmakujemy się we właściwie zaparzonej herbacie gatunkowej nie będziemy już chcieli wrócić do ekspresówek. Tą pasją łatwo się zarazić.
Czym się inspirowaliście tworząc wnętrze?
Inspiracją jest tutaj, jak zwykle w herbaciarniach, kultura i sztuka różnych regionów Azji. To, co ogólnie nazywamy orientalnym nie może jednak być wymieszane i przypadkowe. Goście herbaciarni szukają nie tylko miejsca zacisznego, sprzyjającego relaksowi i spokojnym spotkaniom, ale także miejsca inspirującego i nietypowego. Wpływ na to ma nie tylko wystrój, ale także zapach, światło i muzyka.
Czy posiadacie też inne punkty?
Pod nazwą herbaciarni Czajnik funkcjonuje także herbaciarnia gliwicka, która powstała nota bene dużo wcześniej niż moja w Zabrzu. Rozwój sieci herbaciarni nie jest jednak prosty, ponieważ jest to wciąż uczenie ludzi czegoś nowego. Jeśli wywiesi się szyld z napisem „kawiarnia” to każdy wie, czego się w środku spodziewać, dlatego kawiarnia w każdym mieście ma szanse. Herbaciarnia jest wciąż miejscem w Polsce nowym i nieco nieznanym, kojarzącym się mylnie wyłącznie z możliwością zakupu herbaty, podczas gdy to o jej picie przede wszystkim chodzi. Nasza polska kultura herbaciana ma się jednak coraz lepiej, w przeliczeniu na osobę pijemy więcej herbaty rocznie niż Chińczycy, więc może się wkrótce okazać, że każde szanujące się miasto będzie miało swoją herbaciarnię.
Czy organizujecie tu jakieś spotkania, warsztaty?
Staram się, aby w herbaciarni coś się działo. Regularnie zapraszam muzyka, by grał na żywo dla klientów, czasem organizujemy koncerty o charakterze bardziej medytacyjnym, na przykład gongów i mis tybetańskich. Była już u nas wystawa fotograficzna, były warsztaty herbaciane prowadzone przez nas, jak i różne spotkania i wykłady z zaproszonymi gośćmi. Był nawet jarmark na rzecz bezdomnych kotów oraz społeczna kuchnia wegetariańska, a nawet przedstawienie teatralne. Herbaciarnia jako miejsce nietuzinkowe przyciąga często pozytywnych i zwariowanych ludzi, rodzą się tutaj różne ciekawe projekty, warto więc śledzić na bieżąco co się akurat dzieje.
Jakie są Pana plany rozwoju herbaciarni?
Skupiamy się teraz na działaniach promujących picie herbaty w ogóle. Im więcej osób doceni dobrą herbatę, tym będziemy z siebie bardziej dumni. Działamy więc prężnie, pisząc i nagrywając. Jeździmy z wykładami i warsztatami po całym kraju, występujemy też w telewizji. Filmy z naszego portalu internetowego udostępniamy różnym regionalnym telewizjom, które chętnie je emitują, co dowodzi tego, że herbata to ciekawy temat. Sądzę, że na tym polu możemy jeszcze sporo interesujących rzeczy zrobić i tutaj też kierujemy nasze wysiłki.
Czy są inne ważne informacje lub ciekawostki, jakimi chciałby się Pan podzielić?
Cała masa. Herbata to dla nas niekończący się temat, na który zawsze chętnie porozmawiamy. Choć nie zawsze mamy czas odpisywać na wszystkie pytania jakie do nas trafiają, to zawsze jest nam miło widzieć wszelkie zainteresowanie. Wracając do herbaty, to zastanówmy się czasem co i jak parzymy. Dla większości z nas jest napojem codziennym, więc tym bardziej powinniśmy zadbać o to, by była dobrej jakości i odpowiednio zaparzona. Na pożegnanie przychodzi mi na myśl stare chińskie przysłowie: „wystarczy jedna czarka herbaty dziennie, by umarł z głodu jeden farmaceuta”. Oczywiście nie życzę źle farmaceutom, ale warto się nad tym zastanowić.
Rozmawiała Alicja Szwanc