Reprezentacja Polski do spotkania z Ukrainą podejdzie z „mniejszym” ciśnieniem co nie oznacza, że będzie to łatwy mecz dla podopiecznych trenera Adama Nawałki.
Ukraina po dwóch porażkach wraca do swojego kraju i zaczyna budować reprezentację na następne eliminacje. Mecz Ukraina – Polska we wtorek o 18.
O sytuacji Ukraińców najlepiej świadczy poniedziałkowa konferencja z trenerem Mychajło Fomenkom. Drużyna jest w dużym dołku po straceniu szansy na awans.Atmosfera na zgrupowaniu Ukraińców od kilku dni była bardzo zła, trenerzy, piłkarze, działacze federacji i dziennikarze sprawiali wrażenie, jakby chcieli, żeby Euro 2016 już się skończyło.Podczas imprezy Ukraińcom nic nie wychodziło. Po porażce 0:2 z Niemcami tłumaczyli się również ze zdjęć z szatni w Lille. Widać na nich niedopałki papierosów, puszki piwa i butelkę wina.Natomiast już po porażce z Irlandią Północną 0:2 było już jasne, że po turnieju Fomenko zostanie zwolniony. Kibice naszych rywali mają żal o to, że zawiedli Ci, którzy mieli „wyciągnąć” na sam szczyt.Mowa tutaj o gwiazdach europejskiego futbolu czyli Konoplance oraz Jarmołence. Wedle zapewnień to oni mieli dać „świeżość” tej reprezentacji na Euro. Konoplanka zmienił klub, ale w ostatnim sezonie często był rezerwowym w Sevilli . Jarmołenko natomiast nadal (od kilku już lat) wyprowadza się z Dynama Kijów, ostatnio podobno do Liverpoolu.
Reprezentacja, która we wrześniu zacznie eliminacje mundialu w Rosji, wciąż jednak będzie się opierała na Konoplance i Jarmołence. Mistrzostwa Europy pokazały, że najmłodsi w drużynie i uchodzący za utalentowanych 20-letni Ołeksandr Zinczenko i Wiktor Kowałenkonie prezentują odpowiedniego poziomu i umiejętności, aby na nich stawiać.–Do każdego meczu przygotowujemy się bardzo starannie pod względem taktycznym i mentalnym. W każdym spotkaniu walczymy o zwycięstwo, przed meczem nie spekulujemy, które miejsce możemy zająć. Liczy się dla nas tylko Ukraina, chcemy zdobyć trzy punkty, podkreślając, że to bardzo trudny rywal. Chcemy okazać szacunek rywalowi, będąc znakomicie przygotowanym do tego spotkania w każdym aspekcie – mówi Adam Nawałka podczas konferencji prasowej.
Jeżeli chodzi o przewidywania w składach.Dużej modyfikacji ma ulec środek pomocy w obozie rywali. Nie zobaczymy nikogo z trójki: Taras Stepanenko, Serhij Fedorczuk, Wiktor Kowalenko, która grała od początku przeciwko Niemcom czy Irlandczykom. Mają ich zastąpić Rusłan Rotań,Denis Garmasz i Serhij Rybałka. Pojawiają się także informacje, że konfrontacja z Polską będzie okazją do pożegnania Anatolia Tymoszczuka.Bez korekt będzie natomiast na skrzydłach, gdzie mają się pojawić najwięksi gwiazdorzy Ukrainy, czyli Jewhen Konopljanka i Andrij Jarmołenko. W ataku Mychajło Fomenko wróci raczej do wyboru ze spotkania z Mistrzami Świata, czyli do Romana Zozulii.
Przewidywane składy na mecz Polska – Ukraina.
Polska: Łukasz Fabiański – Thiago Rangel Cionek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk – Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński, Bartosz Kapustka – Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik
Ukraina: Denis Bojko – Bohdan Butko, Jewhen Kaczeridi, Ołeksandr Kuczer, Wiaczesław Szewczuk – Serhij Rybałka, Rusłan Rota, Denis Garmasz – Jewhen Konopljanka, Andrij Jarmołenko – Roman Zozulia
Mateusz Herman
